Ostatnio trochę zaczęło mi brakować moich długich włosów. Nie żałuję, że je ścięłam, ale nie mogę doczekać się aż będą trochę dłuższe.
Wszystkie pisemne matury za mną. Ustny polski zdany na 37/40 pkt. Teraz kolej na angielski.
Niedługo będę musiała zająć się papierami na studia... Nawet nie wiem do kiedy trzeba to składać. Ale chociaż wiem na co chcę iść, a to jest już niezły sukces!
Tak wyglądał mój wczorajszy strój. Zakochałam się w moim nowym kapeluszu <3
PS. Czy ktoś pisał wczoraj chemię i też uważa, że była dziwna? Ogólnie te matury były niezłą niespodzianką.
sukienka - bershka
kapelusz - h&m